Ranek 17 września powitał nas lekkim chłodem,by potem zaskoczyć nas wspaniałą słoneczna pogodą.

Spotkanie  pod  szkołą, krótka odprawa klasy 5A i już jesteśmy w tramwaju. Miłe rozmowy zakończone na pętli Głębokie. Teraz tylko krótki leśny rajd i już jesteśmy na miejscu.

 

,,Polana Miodowa" w całej okazałości. Tam dzięki uprzejmości Super mam jest już prowiant i zarezerwowane palenisko :)

Pora na gry i zabawy. Najpierw tor przeszkód potem rzuty do celu, strzały do bramki,  ,,dwa ognie” i … wiele integrujących nasz zespół zabaw. Chyba udało mi się  zaskoczyć moja nową klasę … a mówiłem ,że nie może być nudy ( i telefonów komórkowych ).

   

Kiełbaski smakują , bułki podpieczone też …apetyty są , uśmiechy nie schodzą z twarzy.

Chłopcy biegają i chowają się w lesie, dziewczęta grają w kalambury za odgadywaniem znanych postaci.

 

                     Czas szybko mija i już pora wracać do domów. Jeszcze na zakończenie niespodzianka ,,lodowa” od czekającej na nas jednej z mam. Teraz tylko krótki odpoczynek w tramwaju i już jesteśmy pod szkołą.

Do następnego razu moja klaso 5a :)

 

                                                                            Wasz  wychowawca

                                                                                                                 Andrzej Wieczorek